Dzień czosnku
Nawet czosnek doczekał swojego Dnia Czosnku :)
Buziaki :*
Na jednym z portali wyczytałam, że częste spożywanie czosnku poprawia wydolność psychiczną, fizyczną, a także redukuje oznaki starzenia. Dobrze, że sporo go nasadziłam jesienią. Muszę mieć siłę na ogród! A tak swoją drogą to Dzień Czosnku powinien być jesienią, a nie wiosną :P
Buziaki :*
U mnie też sporo go na ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny post :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam czosnek i dodaję do każdego dania. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzosnek zawsze sadzę jesienią,bo wtedy lepiej mi rośnie i sadzę go sporo,uwielbiam go w kuchni.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że to warzywo ma swoje święto:) Ale jak najbardziej, zasługuje na nie. Ja posiałam czosnek niedźwiedzi, ale w lesie nie na grządce. Już drugi rok rośnie, kwitnie biało. Jest delikatniejszy od zwykłego, a jego listki przypominają listkim ałej konwalii. Kiedyś w Anglii zadziwiła mnie scółka leśna. Jak okiem sięgnąć wszędzie czosnek niedźwiedzi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.