23/01 Dzień bez opakowań foliowych
Dzień bez opakowań foliowych ma on na celu uświadomić, że istnieje problem produkcji zbyt dużej ilości odpadów zanieczyszczających środowisko naturalne.
Torebka foliowa trafia do śmieci po około 25 minutach używania, produkuje się ją mniej niż sekundę a potrafi rozkładać się nawet 500 lat. Obecnie produkuje się 20 razy więcej opakowań foliowych niż 50 lat temu. Ponadto, foliówka wyrzucona w środowisku naturalnym jest niebezpieczna dla wielu zwierząt, może udusić, zranić, otruć, czy uwięzić.
Większość z nas nie jest w stanie całkowicie zrezygnować z opakowań foliowych, głównie przy pakowaniu żywności.
Jak ograniczyć zużycie opakowań foliowych?
- Nie wkładaj jednej rzeczy do foliówki, jeżeli zmieścisz daną rzecz w torebce lub plecaku.
- Nie pobieraj z każdego sklepu oddzielnej reklamówki.
- Korzystaj z opakowań foliowych w sposób wielorazowy.
- Używaj zamienników opakowań foliowych.
- Uświadamiaj innych.
Zamienniki opakowań foliowych
- torby materiałowe i papierowe oraz plecaki
- opakowania biodegradowalne
- pojemniki z tworzywa sztucznego i szkła
- kosze z wikliny
- wózki na zakupy i torby na kółkach
Dzisiaj niestety produkuje się ogrom torebek foliowych i jeszcze wiele innych podobnych opakowań... Najlepiej byłoby to ograniczyć do minimum, bo po co? Bo co tworzyć sobie tyle niezdrowych odpadów? Fajnie, że zwrôciłaś na to uwagę.
OdpowiedzUsuńDzisiejsze czasy nastawione są na sprzedaż niestety. Dużo wyprodukować i dużo sprzedać... Tyle...
UsuńJa już od kilku lat chodzę do sklepu z własną materiałową torbą i jak tylko mogę ograniczam pakowanie w foliowe:) niestety ciągle na warzywniaku i mięsnym nie mogę tego uniknąć:(kiedy znowu będą dostępne papierowe opakowania?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Właśnie, brązowe papierowe torebki :)
UsuńU mnie w sklepie w takie pakują jajka :)
Folia weszlla na rynek aby ograniczyc wycinke drzew. Najlepszym rozwoiazanie sa wlasnie te materialowe bo sa trwasze.
OdpowiedzUsuńJedno napędza drugie. Zmniejszono wycinkę drzew, ale zwiększyła się produkcja foliowych torebek. A gdyby tak wyprodukować papierowe torebki z papieru makulaturowego?
UsuńDo sklepu jeżdżę z własnym koszykiem wiklinowym i torbą.Gdy owoce i warzywa sprzedawcy chcą mi zapakować do reklamówek proszę ,by tego nie robili, bo po to mam koszyk.
OdpowiedzUsuńJa kocham wiklinę. Mam kilka koszyków i zawsze zabieram je na zakupy. Dodatkowy plus, że kupione produkty są uporządkowane. Nigdy zgniecione. Nie cierpię foliowych opakowań. Jak już to jest to własnoręcznie uszyta torba z materiału. Pozdrawiam:):):):)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń