Tradycyjne ogrody wiejskie w dawnej Polsce – powrót do korzeni

Polskie ogrody wiejskie od zawsze miały w sobie coś magicznego. Pełne kolorowych kwiatów, pachnących ziół i smacznych warzyw, stanowiły nie tylko miejsce pracy, ale i odpoczynku, spotkań oraz codziennego życia. Dziś, szukając powrotu do natury, przyglądam się dawnym ogrodom wiejskim, by każdy z nas mógł zaczerpnąć inspirację do własnych przestrzeni.

 

Wizualizacja ogrodu chłopskiego z XIX wieku, stworzona przy użyciu narzędzi AI w Canvie.


Ogrody dworskie a chłopskie

Dawniej termin „ogrody wiejskie” był zupełnie inaczej rozumiany i odnosił się głównie do ogrodów przy dworach. Dwory były ważnymi miejscami w życiu wsi – to tam koncentrowało się życie społeczne i gospodarcze. Ich ogrody były duże, starannie zaplanowane i często wzorowane na eleganckich ogrodach francuskich czy angielskich.

W chłopskich zagrodach też były ogródki, ale pełniły głównie funkcję użytkową. Uprawiano w nich warzywa, owoce i zioła na własne potrzeby, więc nie zwracano takiej uwagi na ich wygląd. Nie miały one charakteru ozdobnego, dlatego długo nie kojarzono ich z pojęciem „ogrodu” w takim znaczeniu, jakie miały dworskie założenia.

W książce Ogród wiejski: (warzywny, owocowy i ozdobny) Edmunda Jankowskiego z 1928 roku wyczytałam, że były to starannie zaplanowane przestrzenie, wypełnione zarówno rodzimymi, jak i egzotycznymi roślinami. Oprócz klasycznych lwich pyszczków można było tam spotkać palmy sprowadzane z zagranicy. Było mnóstwo zagranicznych gatunków.

W ozdobnej części ogrodu znajdowały się klomby i kwietniki (zbiory klombów i rabat), grzędy kwiatowe – niekiedy w stylu francuskim, czyli z równymi nasadzeniami. Przed nimi wysiewano kwiaty obsiewowe, niskie, takie jak mak kalifornijski czy kąkol, a dalej rosły wyższe rośliny, np. żartwa (gaura biała), drżączka, wyżlin. Ku mojemu zaskoczeniu sadzono także trawy, m.in. rozplenicę.

Co ciekawe, w dawnych publikacjach botanicznych często posługiwano się nazwami łacińskimi, ponieważ w różnych regionach Polski te same rośliny miały odmienne nazwy. Przykładem może być przytulia wonna, znana też barwicaą, ponieważ jej korzeń służył do farbowania tkanin na czerwono.

Sprawdzając nazwy gatunków wymienionych w książce Edwarda Jankowskiego, znalazłam nawet kilka zagranicznych roślin, które w naszym kraju są już niedostępne. Może nie sprawdziły się w naszym kraju lub wyginęły w trakcie II Wojny Światowej. Chcesz wiedzieć w jaki sposób zagraniczne nasiona i rośliny dostały się do naszego kraju? Przeczytaj wpis Historia warzyw w Polsce.

Dziś jednak, gdy mówimy o ogrodzie wiejskim, mamy na myśli przede wszystkim dawny ogród chłopski. Coraz bardziej cenimy naturalność, tradycję i ekologię, więc takie swojskie, różnorodne ogródki wracają do łask. Duży wpływ miały na to także zmiany historyczne – po II wojnie światowej wiele dworów zostało przejętych przez państwo i przekształconych w różne instytucje, m.in. stały się szkołami, domami kultury lub bibliotekami, muzeami, jednak część popadła w ruinę z powodu braku funduszy na ich utrzymanie. W efekcie to właśnie chłopskie ogródki, pełne kwiatów, ziół i drzew owocowych, stały się wzorem dla współczesnych ogrodów w wiejskim stylu.

 

Dawne ogrody chłopskie

Jak już wspominałam przed XIX wiekiem ogrody przy wiejskich domostwach miały głównie charakter użytkowy. Głównym celem takich ogrodów było zapewnienie rodzinie niezbędnych plonów, takich jak warzywa, owoce, zioła, a także rośliny paszowe dla zwierząt. Dopiero po uwłaszczeniu chłopów (po nadaniu im praw własności do posiadanej przez nich ziemi), ogrody zaczęły nabierać bardziej dekoracyjnego charakteru. Tak samo jak domy zmieniły się z jednoizbowych na dwuizbowe, zaczęto bardziej dbać o estetykę i zmieniać poziom życia.

Na przełomie XIX i XX wieku pojawiło się wiele poradników i broszur dla właścicieli niewielkich gospodarstw, które zawierały praktyczne wskazówki dotyczące zakładania i pielęgnacji ogrodów. Chłopi zaczęli przykładać większą wagę do estetyki swoich podwórek, a ogrody stały się nie tylko miejscem uprawy, ale także ozdobą krajobrazu.

Typowy ogród chłopski był niewielki, ale pełen życia. Przed domem często od strony południowej znajdował się ogródeczek (przedogródek), który był wizytówką gospodarstwa. Otaczano go drewnianym płotem w różnych formach (żerdziowa plecionka, sztachety lub coś w stylu farmerskim).

W przedogródku uprawiano nie tylko kwiaty, ale też warzywa i zioła, które można było zerwać prosto z grządki do kuchni.

 

Wizualizacja ogrodu chłopskiego z XIX wieku, stworzona przy użyciu narzędzi AI w Canvie.


Rośliny w dawnych ogrodach chłopskich

 

Kwiaty

W ogrodach chłopskich dominowały rośliny o intensywnych barwach i przyjemnym zapachu. Sadzone były zarówno dla ozdoby, jak i z powodów praktycznych – wiele z nich odstraszało szkodniki lub miało właściwości lecznicze.

Najczęściej spotykane kwiaty to:

•  Niskie rośliny rabatowe: nagietki, cynie, aksamitki, maki, piwonie, rezedy, lwie paszcze, orliki, goździki, lewkonie, łubiny, pysznogłówki, maciejki  

•  Wysokie kwiaty przy płotach i ścianach domów: malwy, ostróżki, rudbekie, dalie, kosmosy, liliowce, floksy, irysy, słoneczniki

 

Zioła i rośliny lecznicze

Dawniej ogród pełnił również funkcję domowej apteki. Uprawiano w nim rośliny o właściwościach zdrowotnych, takie jak: mięta, szałwia, lubczyk, melisa, tymianek, rumianek, ruta, dziewanna, kocanka, mniszek lekarski, babka zwyczajna.

 

Drzewa i krzewy

Oprócz kwiatów i ziół w ogrodach nie mogło zabraknąć drzew i krzewów owocowych oraz ozdobnych:

•  Sad: jabłonie, grusze, śliwy, czereśnie, wiśnie 

•  Krzewy ozdobne: lilak (bez), kalina koralowa, jaśmin, czarny bez, hortensja 

•  Drzewa liściaste: lipy, dęby, klony, brzozy

Z czasem ogródki wiejskie wzbogacały się o nowe gatunki, które przekazywano z dworów. 


Wizualizacja ogrodu chłopskiego z XIX wieku, stworzona przy użyciu narzędzi AI w Canvie.
 

Dlaczego w dawnych ogrodach nie było iglaków?

W dawnych polskich ogrodach wiejskich rzadko spotykało się iglaki, ponieważ uważano, że ich naturalnym środowiskiem jest las. Ludzie wierzyli też, że drzewa iglaste wprowadzają ponury nastrój, a ich obecność w pobliżu domu może przynosić nieszczęście.

Zamiast iglaków sadzono głównie drzewa liściaste, takie jak lipy, dęby, klony czy brzozy, które dawały cień i sprzyjały bioróżnorodności. Popularne były także owocowe jabłonie, śliwy i wiśnie, które nie tylko zdobiły ogród, ale też dostarczały pożywienia.

 

Ciekawostki o dawnych ogrodach wiejskich

🌿 Żywe płoty – zamiast drewnianych ogrodzeń często stosowano naturalne bariery z głogu, tarniny i ligustru, które chroniły ogród przed wiatrem i zwierzętami.

🌸 Kwiaty w bukietach religijnych – astry, rudbekie, dalie czy floksy często składano przy kapliczkach i obrazach religijnych.

🍏 Drzewa jako ochrona przed pożarem – duże drzewa sadzono w pobliżu budynków gospodarczych, aby ich korony osłaniały dachy i zmniejszały ryzyko pożaru.

💊 Ogrody jako apteka – wiele roślin miało właściwości lecznicze. Nagietek stosowano na rany, mięta pomagała na dolegliwości żołądkowe, a lubczyk uważano za naturalny afrodyzjak.

🏡 Regionalne różnice – na Kurpiach dominowały geometryczne rabaty, w Wielkopolsce popularne były bukszpanowe dywany kwiatowe, a na Rzeszowszczyźnie często sadzono białe lilie przy ścianach domów.

 

Bawiłam się świetnie podczas drążenia historii o ogrodzie wiejskim. To fascynujące, jak ogrody wiejskie i zabudowania ewoluowały, od funkcji czysto użytkowych po piękne, kolorowe zakątki, które stawały się wizytówką domu. Dziś możemy się z nich uczyć i czerpać inspirację do tworzenia własnych ogrodów, które łączą naturę z tradycją.

Ciekawi Cię jakiś temat, o którym chciałbyś/chciałabyś poczytać? Może i mnie to zainspiruje! Jeśli tak, podrążę temat i napiszę o nim wpis na blogu. Daj znać w komentarzu!

Gosia

 

Źródło: 

Jankowski, Edmund. Ogród wiejski: (warzywny, owocowy i ozdobny): z uwzględnieniem hodowli roślin w szklarniach. Warszawa, 1928, nakładem Księgarni Rolniczej, s. 343-378. 

Uruszczak, Michał. Przemiany przydomowych ogrodów wiejskich w Małopolsce na przykładzie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Nr 3/II/2012, Polska Akademia Nauk, Oddział w Krakowie, s. 65-66.

Zątek, Wanda. Przydomowy ogród wiejski – dawniej i dziś. Zeszyty Naukowe Akademii Rolniczej im. H. Kołłątaja w Krakowie, nr 402, s. 271-273.

Targ, Izabela. Nasadzenia ozdobne w wiejskich ogrodach przydomowych. Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie, Szepietowo, 2016, s. 6-8.



14 komentarzy:

  1. Dziekuje za wyprawe w swiat historii ogrodow:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy post. Z sentymentem wspominam taki ogródek przed domem moich dziadków.
    Świetne zdjęcia. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham takie ogrody z bujnością kwiatów,owadów i wspomnieniami z dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. byłam tam, niezapomniane wrażenie a malwy na tle starego domu jak bajka'

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie ogrody mają niezaprzeczalny wdzięk! Warto wracać do tej tradycji. Tylko problemem może być dopasowanie z domem, bo wtedy wygląda to najlepiej. Mało u nas buduje się domów w takim klimacie, a stare, drewniane, wiejskie domy w większości poznikały.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja widzę za oknem tuje..:)Ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. widzę ze dalej odświeżasz :)

    a wiec:

    -moim zdaniem zagraniczne rośliny nie zawsze sprawdzają sie w innych środowiskach typu polska
    wiec jeśli miałabym komuś doradzić, to aby w swoim ogrodzie stawiał na rodzime czyli po prostu polskie
    -do tej pory nie rozumiem dlaczego ktoś z zarządzających zarządził ze na ogrodach rekreacyjnych maków nie wolno , na polach pięknie to wygląda, w naszych ogrodach tez by tak było
    -stare czasy od dzisiejszych nie różnią sie w zakresie chłopów i ziem, znam osobiście sytuacje pod wroclawiem gdzie rodziny budują sie na ziemi która nie jest ich, jest jeden panujący który ma ziemie i pozwala innym na niej mieszkac ale nie daje praw do ziem, dla mnie niepojęte...a jeszcze bardziej niepojęte ze ludzie sie na to godzą , czasy niewolnictwa dalej są, mimo tylu lat.
    -czemu obrazy sa z ai z canva ? tak z ciekawości pytam ?
    -wiejski zawsze kojarzył mi sie ze słonecznikami, sama chce parę u siebie zrobić, ta sytuacja jeszcze przede mną
    -niskie rośliny to niskie , poradziłabym rodzime stokrotki, dla niewiedzących dodam ze są pogodynkami, na parę godzin przed deszczem zamykają sie, ktoś kto obserwuje wie więcej niż ktoś kto tylko czyta
    -nie zgadzam sie z ciekawostka drzew kolo domu i zabezpieczeniem przed pożarem, dla mnie właśnie działa to w drugą stronę
    -mięta do tej pory używana na żołądek a ligustr do tej pory często używany na plot
    -coś co mnie najbardziej zaskoczyło to chyba z ciekawostek te kapliczki ...

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ większość roślin, które u nas są obecnie pochodzi z zagranicy, tylko dostosowały się do naszego klimatu. Rośliny mają fantastyczną umiejętność dostosowywania się do panujących warunków. Choć oczywiście są wyjątki i może zająć to lata. Tak, stokrotki zamykają w pochmurne dni i otwierają się na słońce. Podobnie do słoneczników, są zwrócone w jego stronę. A obrazki są wygenerowane przez AI bo w starych książkach nie znalazłam zdjęć ogrodów by je dodać. Sama też nie posiadam takich. A chciałam dać jakiś zarys ogrodu.

      Usuń
  8. w starych ksiazkach powinny byc zdjecia... jesli nie ma sie na wlasnosc po to jeszcze sa biblioteki choc patrzac na to co sie dzieje obecnie to niedlugo ich moze nie byc a w necie jest taka chulaj duszo ze dojsc do zrodla jest ciezko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie w starych książkach, które wymieniłam jako źródła nie ma zdjęć. Korzystałam z katalogu Biblioteki Narodowej. Jak pisałam w artykule ogrody wiejskie o jakich pisano to ogrody dworskie, nie chłopskie. O nich jest bardzo mało źródeł. Nie znalazłam w internecie zdjęć ogrodów chłopskich, jedynie wygląd samych domów. Szkoda, że nie posiadam własnych zdjęć rodzinnych.

      Usuń
  9. dworskie od chlopskich chyba az tak bardzo sie nie roznily ?
    tyle ze te pierwsze bardziej na bogato, ale jeden pies chyba;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj bardzo się różniły. Dworskie ogrody miały wytyczone ścieżki, grządki, klomby, budynki, a chłopskie tylko przedogródek i sad. Były mniejsze i bardziej dzikie.

      Usuń
  10. no to jesli chodzi o samo ogrodnictwo to wszystko to samo tyle ze tam bogato a tam nie ale patrzac na epoki dla mnie nie roznily sie niczym

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych zgodnie z moją polityką prywatności.