Rabata przed domem i zbiór jabłek
Niedziela wieczór. Koniec weekendu. Koniec odpoczynku...
Dwa wolne dni od pracy pozwoliły nam na "pracę" w ogrodzie. Rośliny na rabacie przed domem bardzo się porozrastały, dlatego co nieco podzieliłam, poprzesadzałam, ale to nie koniec. Wymyśliłam sobie jeszcze dosadzenie lawendy. Piwonie zupełnie zanikły, za to szałwia omszona wygląda cudownie. Pięknie rozrosły się dalie, które kupiłam za 0,40zł za sadzonkę. Rabata przed domem w tym roku wygląda ładnie.
W sobotę całą rodziną zbieraliśmy jabłka. Na zdjęciu uwieczniłam tylko połowę zbiorów. Nie mieliśmy już w co pakować owoców, więc w ruch poszły niezastąpione kartony ;)
Co by było jeszcze bardziej jesiennie na tarasie "zakrólowały" kwiaty i dynie.
Do następnego!
Witam faktycznie muszę ci przyznać że Dalie kupione za grosze odwdzięczają się swoimi pięknymi kwiatami oraz piękną gamą kolorów
OdpowiedzUsuńTak szybko przeleciał ten sezon. Ja też mam takie zwykłe dalie i jestem z nich bardzo zadowolona. Trochę zazdroszczę pięknego z nich bukietu, ja nie mogę mieć kwiatów ciętych bo koty wypijają wodę z wazonów...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
m.
Ale fajnie u Ciebie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń